CHOPPERS CLUB MAŁOPOLSKA

Może jednak się uda ...
1.Silence60
2.Miki
3.Pawlas

Jeszcze jeden Mikołaj do paczki - widzimy się o 10:30

Dzięki za wspólne, kolejne "ostatki sezonowe". Chyba w październiku było zimniej :-)
Gratulacje za pomysł zwiedzania Nikiszowca - tak blisko a mało kto o nim wie.

1. Piotrek
2. Zibi (GL)
3. Pawcio
4. Andy
5. Dzida
6. Miro
7. Dżej dżej
8. Pawlas

Podziękowania dla Jasia za inicjatywę i dla uczestników za wykonanie.
Faktycznie cieplej było dziś.
P.S.
Klapka schowka Virażki znaleziona przez sąsiadów na ulicy pod domem

1/3 grupy 'niepstrągowej' dziękuje za wspólne latanie - chyba już naprawdę ostatnie w tym roku (a może nie ...).
Było cieplej niż się wydawało

Próbowałem Was gonić ale się nie udało - wyjazd z Krakowa dopiero o 12:00 ...
Niemniej trasa wspaniała a pogoda marokańska :-)
Pozdrawiam !

Byłem ze swoim młodszym i się podobało - pozdrawiam !

No i się nie zobaczyliśmy ... choć od piątku do niedzieli kolegi lub znajomej rejestracji szukałem ...

Dziękuję wszystkim za spotkanie - dzieci aż piszczały z radochy ( i nie tylko dzieci :-)
Niestety na przejażdżkę się nie załapałem - szukałem syna po stajniach

Virago to podobno od zadziornej dziewicy - więc skojarzenia Jasia są tu na miejscu

Ja się wybieram, ale sytuacja jest dość skomplikowana i jadę w piątek z Warszawy
Powrót już "po bożemu" prosto do Krakowa chętnie razem. Spotkamy się na miejscu !

"Mapa stacji benzynowych Podbeskidzia" nakreślona i może pójść do druku
Dzięki wszystkim - a szczególnie Mrozo zasługuje na brawa za obstawianie skrzyżowań i rond
Do następnego !

1. Turbot
2. Mickey4
3. Piotrek +Martyna
4. Zibi + Gocha - jeżeli nic nieprzewidzianego się nie wydarzy oczywiście dołączymy w Libiążu.
5.Miki,
6.Miro+Urszula
7. Pawlas

O 17:30 obsługi cała masa ale towaru jakby mało ... poczekamy, zobaczymy . . .

Gratulacje !
tak dla kierowcy jak i twardego wnuka.

My z żonsią też dziś małe co nieco przez Alwernię i Krzeszowice wykonaliśmy - mniej patriotycznie szukaliśmy otwartej kawiarni i dopiero w Kryspinowie się udało

Dzięki za wspólną jazdę - udało się nawet trochę ze słońcem

Miało być choć trochę słońca - ale cóż ...
Wybieram się także.

Słońce dziś kusiło - no i udało się nawinąć do Podzamcza i przez Pilicę. Skałę wrócić. Wyszło spontanicznie ale warto było. A co do lodu to prawda że był, ale na Jurze w południe już się rozpuścił :-)

Dziękuję za wspólne kilometry i za rekomendację :-)
Następnym razem może uda się też z kawą ...
Pozdrawiam