Skrzyknijmy się i popędźmy w Biesy !

[Miki]

Kurna ,,mlodziez,,w domkach a ja w namiocie cos nie teges,w mysl propozycji pola namiotowego...wiec Piotrek tez poprosze kawalek podlogi w domku..he he...

[Piotrek]

Stan domku środa-piątek:
Zibi 4 os
Piotrek
Dżeju
Harold
Shadow
Miki
Koniec 😩

[Miki]

Proponuje aby calej srody sobie nie zepsuc na jazde w Biesy, mysle ze trzeba wypad zrobic w godzinach dopoludniowych, co Wy na to?

[Piotr]

No cóż, dla mnie już miejsca w domku nie ma. Luki i Peter nie odbierają telefonów i gdzie ja będę spał?

[Piotrek]

No cóż, dla mnie już miejsca w domku nie ma. Luki i Peter nie odbierają telefonów i gdzie ja będę spał?

Piotr,
Osoby, którejadą od czwartku mogą zarezerwować pozostałe 2 domki. trzeba tylko trochę zachodu, wykonać tel. i pogadać z właścicielem. Nie widzę problemu.

[Zibi]

Dla nas emerytów Miki, nie było by problemu, ale większość pracuje...
Nie ma jednak najmniejszego problemu, abyś z kimś, kto będzie dysponował czasem się skrzyknął i wyruszył w Biesy w godzinach tak jak piszesz było by to całkiem ciekawe rozwiązanie jednak ludziska chodzą do roboty niestety, a może stety nawet .

Miało być we wtorek wieczór, ale jest wcześniej.
Poniżej ustawka dla tych, co są zarobieni

A więc:
Data 25.05.2016
Miejsce zbiórki BP Solanka
Godzina zbiórki 16/00
Wyjazd 16/15
Trasa I https://goo.gl/maps/rpacjfYgFjx standard
lub Trasa II opłotkami https://goo.gl/maps/9EvpJXUQ21k do ustalenia na BP Solanka

My, w sensie Gocha, ja, Kaśka i Maro będziemy na BP jak wyżej.

Jeżeli ma ktoś ochotę jechać wcześniej, zgodnie z tym co pisze Miki, niema najmniejszego problemu i tak przecież spotkamy się na miejscu. Dajcie tylko znać na forum, ze jedziecie wcześniej, aby nie czekać na Was o 16-stej .
Do jutra zatem.

[luki]

Wolnych domków juz nie ma rozmawiałem z właścicielem. Gdzieś tam w jakimś domku zbiorowym jest jakieś wolne łóżko, no ale bez sensu moim zdaniem . Trudno , Ja ,Piotr i Peter bierzemy namiotki niema co płakać . ( z drugiej strony opcja pierwotna była pod namiotami)
Do zobaczenia na miejscu

[Shadow]

My z Mikim lecimy w środę o 11.00 z BP Solanka.Mamy wolne więc ...Jakby ktoś coś to tel.
Do zoba na miejscu.

[Miki]

o,keyShadow,zrobimy rozeznanie na miejscu czy nie ma niedzwiedzi,kleszczy ect...Luki, Piotr moze byc tak ze bedzie wolna ,,podloga,, w domku,,,

[Piotrek]

Panowie
W takim razie jest rezerwacja na moje dane + zaliczka 150 zł. Cały domek 450 za 2 noce.

[Peter]

Ja niestety odpadam , zapadły decyzje o pracy w piątek . Udanego wypadu życzę , nawiniętych kilometrów oraz mile spędzonych chwil w tak sympatycznym gronie

[Dzida]

Trudno , Ja ,Piotr i Peter bierzemy namiotki niema co płakać . ( z drugiej strony opcja pierwotna była pod namiotami)

Ano właśnie!!
Ja tam juz namiot spakowałem - więc do zobaczenia!

[Pawlas]

Namiot to podstawa !
Do zobaczenia w punkcie zbornym o 16:00

[Silence]

Pomyslnej drogi , dobrej zabawy i owocnych dlugich nocnych posiad Koledzy

[Zibi]

Pomyslnej drogi , dobrej zabawy i owocnych dlugich nocnych posiad Koledzy

- Dzięki Andrzej.
- a propos owoców - biorę banana, który utrzymuje mi się od jakiegoś czasu i myślę, że tak zostanie

Dla jadących nieco wcześniej, szerokości - dla tych, którzy jadą jutro - również

[Miki]

Dzieki Silence60 za powodzenie w trasie, Tobie takze jak zawsze szerokosci i przyczepnosci i banan na gebuni he he. Dzieki Zibi zwiad w Biesy rusza za 1,5 godzny...

[bidon]

udanej zabawy i bezpiecznych kilometrów

[Dżej dżej]

Już w Krakowie. Fajnie było.
Dzięki wszystkim za super wyjazd, jazdy po bieszczadzkich drogach, śpiewy przy ognisku i pstrąga w Terce. Tego było mi trzeba

[Miki]

Zakapiory beszczadzkie zaliczone, traska super, Wetlina nas ugoscila,gwozdzia i kawalek blach w tylnim kole zaliczone, dzieki kolezanki i koledzyza wypad bo Bieszczady to samo zycie..

[Shadow]

Dzięki za super zabawę i podwójny reset. W Biesach czas inaczej biegnie,można o wszystkim zapomnieć a spontaniczne ognisko było chyba najlepszym pomysłem. Udało mi się nawinąć prawie 800 km bo jeszcze na koniec sam troszkę polatałem. Dobrze że Miki i jego dętka dali radę i jakoś się doturlaliśmy. Ludzie z Bieszczadzkiej Przystani Motocyklowej zachowali się jak gówniarze.
Dzięki jeszcze raz za towarzystwo i wspólne bies-siady.