Bożocielny Beskid Niski i Bieszczad 15-18 czerwiec
Moderator: Mrozo
Bożocielny Beskid Niski i Bieszczad 15-18 czerwiec
Spontanicznie mały wypadzik jak w temacie.
Wyjazd w czwartek o 17,00-17,30 BP Wieliczka
Powrót popołudniem w niedzielę
Trasa przez Gorlice, Nowy Żmigród,, Krampną, Duklę, Komańczę, Cisną, Wetlinę, Rajskie itp.
Większośc trasy bocznymi drogami czytaj zadupiami. Coś zobaczymy czyli ciąg dalszy historii Łemków
Spanie pod namiotami gdzieś po drodze ale pierwszy nocleg koło Krempnej, a konkretnie w Hucie Polańskiej. Tam jakieś ognicho i takie tam.
Następne noclegi gdzieś po drodze jak miejsce uznamy za godne CCM.
Kuchnia własna ewentualnie jakasik knajpa jak nam zbrzydnie pucha.
Czyli Easy Rider po beskidzku.
Wyjazd w czwartek o 17,00-17,30 BP Wieliczka
Powrót popołudniem w niedzielę
Trasa przez Gorlice, Nowy Żmigród,, Krampną, Duklę, Komańczę, Cisną, Wetlinę, Rajskie itp.
Większośc trasy bocznymi drogami czytaj zadupiami. Coś zobaczymy czyli ciąg dalszy historii Łemków
Spanie pod namiotami gdzieś po drodze ale pierwszy nocleg koło Krempnej, a konkretnie w Hucie Polańskiej. Tam jakieś ognicho i takie tam.
Następne noclegi gdzieś po drodze jak miejsce uznamy za godne CCM.
Kuchnia własna ewentualnie jakasik knajpa jak nam zbrzydnie pucha.
Czyli Easy Rider po beskidzku.
Ostatnio zmieniony 13 czerwca 2017, 17:50 przez jasioC, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dzida
- Posty: 465
- Rejestracja: 16 czerwca 2010, 21:05
- Lokalizacja: Kraków
- Motocykl: Yamaha Vstar 1100
- Kontakt:
Bieszczady zaliczone - a dokładnie ich najdalsza ,,dziura'' Sianki. Pomachaliśmy Ukrainie, wymieszali bieszczadzkie błoto i zgodnie z planem odwiedzali zadupia, a wczesniej odwiedzilismy ,, naszego'' Grzesia obecnie Pana na włościach...
Nasz przewodnik JasioC po raz kolejny udowodnił ze jakieś tam GPS-y przy nim wysiadają - BRAWO!
Dziekuję za wspólna biesiade przy ognisku i za wspólny trud w zmaganiu się z bies-czadem Januszowi1 oraz JasiowiC.
Do następnego
Nasz przewodnik JasioC po raz kolejny udowodnił ze jakieś tam GPS-y przy nim wysiadają - BRAWO!
Dziekuję za wspólna biesiade przy ognisku i za wspólny trud w zmaganiu się z bies-czadem Januszowi1 oraz JasiowiC.
Do następnego
Motocyklistę zrozumie tylko pies wystawiający pysk za okno jadącego samochodu.
Dzida tak ładnie i trafnie ujął wszystko co było w zeszły weekend, że mnie pozostaje tylko powiedzieć - "dzięki chłopaki" i dalej suszyć co jeszcze nie wyschło i wydłubywać błoto z zębów!!! Mam nadzieję, że jeszcze te Bieszczady kiedyś wspólnie odwiedzimy ... ... ... bez kajaków!!!
P.S. Kamerka padnięta całkowicie. Filmiki "biesy" wzięli !!!
P.S. Kamerka padnięta całkowicie. Filmiki "biesy" wzięli !!!
- Zibi
- Administrator
- Posty: 4533
- Rejestracja: 2 marca 2009, 14:45
- Lokalizacja: Libiąż
- Motocykl: Honda VTX 1,8
- Kontakt:
Wbijaj w ,,piątkę'' w takim razie - jest różnica Tak w ogóle, to przykra sprawa, ważne że straty tylko w sprzęcie Was dotknęły.Janusz1 pisze:Kamerka padnięta całkowicie
Dobrej zabawy Wam nie zazdroszczę, bo u nas Ci nie gorzej było, ale gratuluję pomysłu na taki właśnie bieszczadzki wyjazd
... ad pogoda - nam, znaczy kilku osobom z CCM-u, udało się Białowieżę i Mazury bez jednej kropli deszczu zrobić. ale wiadomo - co tam komu pisane...
Czekamy na Foty zatem .